Po ośmiu dniach podziemnego protestu górnicy z kopalni PG Silesia wyjechali na powierzchnię. Stało się to wczoraj wieczorem, po wcześniejszym podpisaniu w Katowicach porozumienia pomiędzy stroną społeczną, rządem oraz właścicielem kopalni. Dokument zawiera kluczowe dla protestujących zobowiązania dotyczące przyszłości zakładu i bezpieczeństwa zatrudnienia.
Podziemna akcja protestacyjna była jedną z najdłuższych tego typu w ostatnich latach. Górnicy zdecydowali się pozostać pod ziemią, domagając się gwarancji pracy oraz rozwiązań osłonowych na wypadek najczarniejszego scenariusza dla kopalni. Osiem dni spędzonych w trudnych warunkach miało ogromne obciążenie dla ich zdrowia i psychiki.
– Udowodniliście, że siła pracowników bierze się z jedności, determinacji i wzajemnego zaufania. Tylko wtedy, gdy stoimy ramię w ramię, potrafimy realnie wywrzeć presję i skutecznie bronić naszych praw, miejsc pracy i godności – podkreślił po zakończeniu protestu Piotr Duda, przewodniczący Komisji Krajowej NSZZ „Solidarność”.
Również przewodniczący „Solidarności” w PG Silesia Grzegorz Babij zwracał uwagę na ogromne poświęcenie protestujących. – Dziś rano rozmawiałem z nimi telefonicznie, a wczoraj widzieliśmy się osobiście. Humory dopisywały, byli bardzo bojowo nastawieni, ale to już ponad tydzień spędzony pod ziemią w bardzo trudnych dla ludzkiego organizmu warunkach – mówił jeszcze przed ich wyjazdem na powierzchnię.
Co zawiera porozumienie
Porozumienie wypracowane w Katowicach obejmuje kilka kluczowych punktów. Strona rządowa zobowiązała się, że do 28 lutego 2026 roku podejmie działania zmierzające do przygotowania rozwiązań legislacyjnych. Mają one umożliwić – w przypadku upadłości przedsiębiorstwa górniczego prowadzącego wydobycie w KWK Silesia – objęcie pracowników zatrudnionych pod ziemią oraz w zakładzie przeróbki mechanicznej węgla alokacją i świadczeniami osłonowymi, zgodnie z przepisami ustawy o funkcjonowaniu górnictwa w brzmieniu obowiązującym od 1 stycznia 2026 roku.
Właściciel kopalni, spółka Bumech SA, oświadczył natomiast, że podtrzymuje ofertę dzierżawy zorganizowanej części przedsiębiorstwa PG Silesia sp. z o.o. w restrukturyzacji oraz przejęcia wszystkich pracowników na zasadach określonych w art. 231 Kodeksu pracy. Pracodawca zadeklarował także, że nie będzie składał wypowiedzeń umów o pracę, chyba że do dzierżawy ostatecznie nie dojdzie.
Istotnym elementem porozumienia jest również zobowiązanie pracodawcy do niewyciągania konsekwencji formalno-prawnych wobec osób uczestniczących w proteście.
Z kolei strona związkowa, w zamian za uzyskane gwarancje zatrudnienia, zobowiązała się do zakończenia podziemnej akcji protestacyjnej oraz do niepodejmowania podobnych działań do czasu finalizacji umowy dzierżawy.
Zakończenie protestu nie oznacza jednak końca czujności. Związkowcy zapowiadają, że będą uważnie monitorować realizację zapisów porozumienia, podkreślając, że dla przyszłości kopalni PG Silesia i setek miejsc pracy kluczowe będą najbliższe miesiące.
